W czasie deszczu dzieci się nudzą!
Jesień już się rozszalała na dobre, z drzew lecą liście a dni są coraz krótsze. Jakby tego było mało pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, na polu jest coraz zimniej i często za oknem pada deszcz. Aura na zewnątrz przestaje sprzyjać długim spacerom, a naszym czworonożnym przyjaciołom zaczyna się w domu nudzić. Wiadomo, pies nie zmęczony zaczyna rozrabiać, stara się uzyskać naszą uwagę robiąc rzeczy, których nie powinien lub smutny leży na kanapie marząc, żeby w końcu z nim coś podrobić ;). Na szczęście jest wiele możliwości jak zmęczyć psa nie wychodząc z ciepłego domku. Tutaj przedstawię wam parę naszych propozycji na psią nudę w deszczowe dni ;) 1. Dog Fitness Fitness psi jest coraz bardziej popularną aktywnością wśród pisarzy. Kojarzy nam się przede wszystkim z ćwiczeniami na piłkach rehabilitacyjnych, poduszkach lub kamieniach sensorycznych czyli tak zwanymi ćwiczeniami równoważnymi. Jednak w taki trening możemy też wpleść różnego rodzaju sztuczki pracujące nad konkretnymi partiami mięśni lub jeżeli mamy taką możliwość trening na bieżni. Jeżeli nie mamy aktualnie sprzętu do ćwiczeń równoważnych możemy użyć swojej wyobraźni i np. zastąpić beret sensoryczny twardą poduszką. Aktualnie też nie brakuje możliwości, żeby pogłębić swoją wiedzę w tym temacie, jest coraz więcej seminariów i zajęć w psich szkołach w tej tematyce. Więc jeżeli mamy wątpliwości jak ćwiczyć z naszym pupilem udajmy się do specjalisty – na pewno przekaże on wiedzę, którą będziecie mogli wykorzystać ćwicząc w domu. 2. Sztuczki
Wspomniałam już o sztuczkach przy temacie psiego fitnessu. Jest to świetna aktywność, podczas której uczymy psa kreatywności (siebie samych też ;) ), skupienia na pracy, rozwijamy jego umiejętności uczenia się, możemy pracować nad utrzymaniem równowagi czy wzmocnieniem konkretnej grupy mięśni. To czego możemy nauczyć psa zależy tylko i wyłącznie od naszej inwencji twórczej. A co najważniejsze uczenie sztuczek jest świetną zabawą i dla właścicieli i ich zwierzaków, a potem można zaszpanować na obiedzie rodzinnym ;). Jeżeli zaczynacie to spokojnie w intrenecie można znaleźć wiele inspiracji i sposobów na nauczenie konkretnej sztuczki.
3. Zabawy węchowe
Kolejny coraz bardziej popularny sposób na zmęczenia naszego pupila. W tej kategorii znajdują się wszelkiego rodzaju zabawy, w których nasz pies będzie używać nosa. Jak wszyscy wiem noc psi jest niesamowitym narzędziem. Psy są używane do wykrywania narkotyków, substancji wybuchowych czy wyszukiwania ludzi np. pod gruzami. Oczywiście z naszym pupilem raczej nie będziemy w ten sposób się bawić u nas w mieszkaniu. Na szczęście jest coraz więcej zabaw wykorzystujących psi noc. Coraz bardziej popularne są maty węchowe, w które możemy pochować małe smakołyki i zachęcić naszego pupila by ich szukał. Fajną zabawą jest ukrycie smaczków w kulkach z papieru i porozrzucaniu ich po pokoju. Jak chcemy zwiększyć trudność dodajemy coraz więcej kulek, które jedzonka nie zawierają. Coraz popularniejszym sportem jest też Nosework polegający na wykrywaniu danego zapachu. Uczymy psi wskazywać zapach konkretny zapach np. cynamon albo tytoń. Zaczynamy zabawę z plastikowymi pudełkami i dużą ilością smaczków, ale jak nasz pies już będzie na wyższym etapie będziemy mogli zapach chować po całym mieszkaniu J.
4. Mini overtraining/trening rozproszeń Overtraning czyli trening rozproszeń jest treningiem ukierunkowanym na przegarzować w wspólną prace z psem. ćwiczenie znanych psu elementów w różnych rozproszeniach. Zazwyczaj takie treningi kojarzą nam się z pracą w parku pełnym obcych psów lub na dworcu. Overtraning tak naprawdę możemy zrobić wszędzie. W mieszkaniu jest o tyle fajnie, że zazwyczaj mamy pełny wpływ na to jakie i jakiej intensywności te rozproszenia będą. Możemy na przykład ćwiczyć zmiany pozycji w pokoju na dywanie, ale żeby psu utrudnić zadanie rozrzucić dookoła niego ulubione zabawki. Oczywiście podany przykład jest bardzo trudny dla psa. Pamiętajmy, że powinniśmy tak dobrać rozproszenia, żeby wykonanie zadania było dla psa wyzwaniem, ale takim które go nie przerośnie. W tym treningu powinniśmy kształtować pewność, w konkretnym ćwiczeniu. Dlatego bardzo ważne jest nie zaczynanie od bardzo trudnych rozproszeń. Z czasem oczywiście podnosimy poprzeczkę i stawiamy naszemu psu coraz to nowe i większe wyzwania. Jakie to będą rozproszenia zależy tylko i wyłącznie od naszej wyobraźni. Możemy też poprosić osobę z którą mieszkamy o pomoc. Świetną pomocą w takich treningach są dzieci, które w ten sposób można zaangażować w wspólną pracę z psem.
Jest wiele ciekawych opcji pozwalających nam ciekawie i aktywnie spędzić czas z psem w domu. Wspomnę tutaj tylko, że przed wszystkimi ćwiczeniami siłowymi (ćwiczenia równoważne niektóre trudniejsze sztuczki) warto zadbać o rozgrzewkę przed ćwiczeniami i cool down po nich. Rozgrzewką może być krótki spacer dookoła bloku i parę sztuczek na rozgrzewkę w mieszkaniu przed treningiem. Pamiętajmy też, że najważniejsza w tym wszystkim jest nasza wspólna zabawa. My z Vuczkem codziennie się świetnie bawimy :D
